Strona radomskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego

Trasa piesza (rajd pieszy) podczas XLVII Radomskiego Maratonu MnO

 

Tylko świat przechodzony nogami jest coś wart.

W ramach XLVII Radomskiego Maratonu Marszów na Orientację Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne Rajdusie, działające przy PSP nr 3 w Radomiu, zorganizowało trasę pieszą (rajd pieszy). Zgodnie z regulaminem na sobotę zaplanowano przejście 13 km. Początkowo miało być 30 uczestników, ale okazało się, że niektórzy rodzice przestraszyli się mrozu. Ostatecznie było nas 19 osób: z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomiu, z PSP w Czarnocinie oraz SP nr 5 w Siedlcach.

Goście z Siedlec przyjechali do nas z przygodami – najpierw pociągiem, potem autobusem. Dla najmłodszych było to nie lada wyzwanie. Niektórzy po raz pierwszy samodzielnie wyruszyli w taką podróż. A ponieważ PTTK Oddział Łucznik w Radomiu stara się dostosowywać do potrzeb i oczekiwań uczestników, na prośbę naszych gości nieco zmodyfikowaliśmy trasę.

Rajd pieszy – przebieg trasy

Na początku zwiedziliśmy Wyśmierzyce – do niedawna najmniejsze pod względem liczby ludności miasto w Polsce. Tam obejrzeliśmy rynek i kościół (to piąty kościół w tym miejscu; pochodzi z XIX wieku). Później podjechaliśmy do Jasionnej, gdzie miejscowy ksiądz opowiedział nam historię zabytkowego modrzewiowego kościoła, pochodzącego z XVIII wieku. Dowiedzieliśmy się, co to jest szkaplerz, bo tu znajduje się niezwykły obraz Matki Boskiej Szkaplerznej. Słuchaliśmy lokalnych opowieści z otwartymi ustami.

Na trasie pieszej - przy pomniku - rajd pieszy podczas 47 RMMnO Wyśmierzyce - do niedawna najmniejsze miasto w Polsce - rajd pieszy podczas 47 RMMnO

Z Jasionnej niebieskim szlakiem pieszym ruszyliśmy w kierunku Stawiszyna. Śnieg skrzypiał pod stopami, mróz szczypał w policzki, a słońce miło oświetlało drogę. Po drodze zatrzymaliśmy się przy leśnej mogile z 1939 roku, by pochylić głowy i minutą ciszy oddać cześć nieznanym bohaterom. Ostatecznie rajd pieszy odbył się na trasie 7 kilometrów. Dotarliśmy do miejsca startu XLVII Radomskiego Maratonu Marszów na Orientację. Na miejscu czekało już na nas ognisko, przy którym rozgrzaliśmy się i zjedliśmy pieczone kiełbaski. Tu instruktorzy InO przeszkolili nas pod kątem imprez na orientację, a następnie wzięliśmy udział w jednym z dziennych etapów Maratonu. Wieczorem odbyliśmy kolejny, pełen niezapomnianych wrażeń, etap nocny. Mróz tylko mobilizował nas do rywalizacji.

Dla niektórych uczestników udział w takiej imprezie był prawdziwym wyzwaniem. Nocleg na sali gimnastycznej Publicznej Szkoły Podstawowej w Suchej na karimatach i pod śpiworami oraz samodzielnie przygotowywane śniadania i kolacje w warunkach bardzo turystycznych na długo pozostaną w pamięci.

Etap nocny 47. Radomskiego Maratonu Marszów na Orientację Posiłki w szkole, w warunkach turystycznych - rajd pieszy podczas 47 RMMnO

W niedzielny poranek, po uroczystym zakończeniu imprezy, udaliśmy się tym samym niebieskim szlakiem do Białobrzegów. Stąd zmęczeni – ale zadowoleni – rozjechaliśmy się do domów. Co najważniejsze, w poniedziałek rano wszyscy stawiliśmy się na zajęciach szkolnych zdrowi, uśmiechnięci i pełni energii do pracy. Już nie możemy się doczekać następnej leśnej przygody!

Kolejny rajd pieszy planujemy 21 marca, w Dzień Wagarowicza. Regulamin znajdziecie tutaj. O samym Maratonie pisały media m.in. z Kozienic (relacja znajduje się tutaj).

Kochani rodzice!

Nie bójcie się posyłać swoich dzieci na rajdy piesze! Bez względu na pogodę nasze imprezy są dobrze przygotowane, a profesjonalna i odpowiedzialna kadra jest gwarancją bezpieczeństwa. Po takim wysiłku Wasze pociechy mają więcej siły, energii i motywacji do nauki. Tu dajemy im szansę pokonywania własnych słabości, nawiązywania ciekawych znajomości i zdobywania nowych umiejętności.

ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO WĘDROWANIA!

Zdjęcia na trasie wykonał Grzegorz Matejczuk, nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 5 w Siedlcach.

« z 2 »