Dokładnie pięć dni zajęło nam wyczekiwanie na kolejny rajd spontaniczny. W czwartek zadzwonił Sylwek. Powiedział “nie mogliśmy być na I Rajdzie, koniecznie musi być […]
W sobotni poranek dostałem zdjęcie od Agnieszki – Natalka bierze udział w biegach przełajowych nad lubelskim jeziorem. Pomyślałem jedźmy jutro razem do jakiegoś lasu… po czym […]